Get In Touch

Kontrowersje wokół Mark'a Robinsona

Kontrowersje wokół Mark'a Robinsona

Mark Robinson, wicegubernator Karoliny Północnej, znalazł się w centrum kontrowersji, gdy pojawiły się fałszywe doniesienia na temat jego rzekomego poparcia dla niewolnictwa i określania siebie jako "czarnego nazistę". W mediach rozprzestrzeniły się również spekulacje, że miał być leczony z powodu poparzeń, które rzekomo doznał, próbując "uprawiać seks z ciężarówką". Te informacje okazały się nieprawdziwe i wielokrotnie można usłyszeć, by ich nie powtarzać.

Na początku trudno było zrozumieć, jak można tak bardzo się oparzyć, jedynie dotykając ciężarówki na pokazie. Oczywiście, metal na słońcu może być niezwykle gorący. Jednak każdy, kto miałby zdrowy rozsądek, zdjąłby rękę z rozgrzanej powierzchni zanim przejdzie do hospitalizacji.

Rzeczywiście, w przypadku takiego pokazu, można by się domyślić, że wydech ciężarówki mógł być czynnikiem, który spowodował poparzenia. Kto zresztą dotyka rur wydechowych? Pomimo, że Robinson sam siebie nazywa "dewiantem", jego zainteresowanie nie wydaje się logiczne.

Po ujawnieniu prawdziwej wersji wydarzeń, Robinson wyjaśnił, że sytuacja miała miejsce, gdy jechał w parady w dużej ciężarówce. Kiedy próbował zejść z pojazdu, tłum zwolenników otoczył go, a próbując uniknąć zranienia kogokolwiek, przypadkowo dotknął rury wydechowej, co spowodowało poparzenie ręki. Miejmy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia, nawet jeśli wydaje się, że już ma spore doświadczenie w pisaniu jedną ręką.

Ostatecznie wyszło na jaw, że to jedynie niefortunny zbieg okoliczności, a nie działania "dewianta" próbującego nawiązać niestosowne interakcje z ciężarówkami. Jak w przypadku wielu polityków, nie można stwierdzić, co Robinson robił wcześniej. Jednak na ten moment brak dowodów na potwierdzenie jakichkolwiek krzywdzących oskarżeń. Dlatego jeśli usłyszysz, że Mark Robinson z Karoliny Północnej spalił się próbując "uprawiać seks z rurą wydechową", lepiej to zignoruj.